Jest to idealne śniadanie, kiedy mamy ochotę na coś pysznego, pożywnego, lecz nie posiadamy rano zbyt wiele czasu.
Uwielbiam te banany i często je przyrządzam.
Zapewniam też wszystkie mamy, że każde dziecko prędko wsunie takie śniadanko!
Polecam wszystkim, którzy nie cierpią wczesnego wstawania i potrzebują zastrzyku pozytywnej energii na resztę dnia.
Do tego kawka zbożowa z mlekiem i możemy startować do pracy czy szkoły :)
Śniadaniowe banany według Dominiki
Składniki (na jedną porcję):
- 3 banany
- sok z połowy pomarańczy
- szczypta imbiru
- łyżeczka skórki z cytryny
- 4 łyżki posiekanych dowolnych orzechów
- 1 łyżka syropu z agawy
- łyżeczka masła
- szczypta przyprawy korzennej lub cynamonu
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Banany obieramy, kroimy wzdłuż i układamy na wysmarowanej żaroodpornej blasze lub na papierze do pieczenia (ja jeszcze papier lekko nacieram masłem).
Do soku z pomarańczy dodajemy odrobinę imbiru i przyprawy korzennej lub cynamonu oraz skórkę z cytryny.
Sokiem polewamy banany, z wierzchu posypujemy siekanymi orzechami. Skrapiamy syropem z agawy i dodajemy odrobinę masła.
Pieczemy w piekarniku ok. 15 minut, kilkakrotne polewając sokiem.
Podajemy z ulubionym dżemem lub owocami czy czekoladą. U mnie tym razem truskawki, owoc kaki, domowa nutella i jogurt naturalny.
Tak wyglądają banany przed włożeniem do piekarnika
A tak po upieczeniu :)
Smacznego :)
gorące banany *-* przepyszny pomysł śniadaniowy ;D
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne te banany!:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie owocowe słodkości :)
OdpowiedzUsuńSuper te banany w takiej odsłonie, choć ja bym chyba na jednym się zatrzymała i miała dość;)
OdpowiedzUsuń